W dniach 25-31 maja 2024 roku starsi uczniowie naszej szkoły uczestniczyli w wielkiej wyprawie od Adriatyckiej Riwiery do Toskanii we Włoszech. Była to pierwsza tak niezwykła wyprawa z naszej szkoły od wielu lat.
W pierwszym dniu po wyczerpującej podróży dotarliśmy do wybrzeża Morza Adriatyckiego do Rimini, gdzie po zwiedzeniu mariny był czas na zabawę na plaży, a niektórzy nawet nie powstrzymali się przed zanurzeniem w morzu, Adriatyk w maju jest trochę cieplejszy niż Bałtyk w sierpniu.
W drugim dniu naszym celem była enklawa: niezależne państwo San Marino graniczące jedynie z Włochami, a tu okazja do podziwiania miasta, dalekich widoków wokół oraz niezwykłe zakupy pamiątek i prezentów dla bliskich. Po południu zwiedzaliśmy średniowieczną twierdzę w miejscowości Gradara, a wieczorem jeszcze jedna okazja zamoczenia się w Adriatyku w Rimini.
Trzeci dzień to czas zmiany miejsca i krajobrazu i przemieszczenia się do Toskanii. Ale po drodze nie sposób ominąć najbardziej znaną na świecie, bo krzywą wieżę w Pizie wraz z całą zabudową Pola Cudów. Tu w obecności Pani Przewodniczki poznaliśmy historię tego niezwykłego miejsca. To był też początek naszego spotkania z Toskanią.
Zatrzymaliśmy się w uroczej miejscowości San Baronto, a w czwartym dniu dwa niezwykłe symbole Toskanii: Siena połączona z legendą Remusa i Romulusa sięgająca czasów antycznych i Florencja, stolica Toskanii nad rzeką Arno u stóp Apeninów. W obydwu tych miastach mieliśmy okazję zwiedzenia niezwykłych architektonicznie katedr, a w Sienie Piazza del Campo: placu w kształcie muszli.
Piąty dzień pozwolił nam dotrzeć do Laguny Weneckiej, która powitała nas deszczem. Na początku udaliśmy się statkiem na Wyspę Burano z kolorowymi domkami i uroczymi kanałami, by następnie powrócić do przepięknej i ze wszech miar unikatowej Wenecji, którą mieliśmy okazje odwiedzić już bez deszczu. Tu trzeba powrócić z Ukochaną Osobą